5 lutego, około godz. 5.00 rano właściciel jednego z lokali w Białce k/Makowa Podhalańskiego powiadomił o włamaniu do jego klubu. Policjanci udali się na miejsce, gdzie stwierdzili, że sprawcy wyważyli zasuwę w drzwiach i wynieśli dwa automaty do gier o niskich wygranych. Równocześnie policjanci w rejonie miejsca włamania zatrzymali podejrzany samochód osobowy, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn, a w bagażniku tego pojazdu ujawnili łom, dwie kominiarki i broń hukową – poinformowało biuro prasowe małopolskiej policji.
Ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że to oni są sprawcami przedmiotowego włamania, zostali zatrzymani. W toku czynności ustalono trzeciego sprawcę, u którego wczoraj w miejscu zamieszkania policjanci w jego samochodzie ujawnili kamizelkę kuloodporną i kominiarkę, a w stodole dwie skradzione maszyny do gier. Automaty odzyskano w całości, nie zostały jeszcze otwarte.
Maszyny z lokalu wywiózł ten trzeci sprawca samochodem dostawczym pożyczonym od członka rodziny, natomiast dwaj pozostali „osobówką” wrócili na miejsce włamania po łom i tam zostali ujęci. Sprawcy pochodzą z powiatów wadowickiego, oświęcimskiego i bieruńsko-lędzińskiego, są w wieku 21-25 lat. Przyznali się do włamania i kradzieży. Grozi im do 10 lat pozbawiania wolności.