Wczoraj ( 9 maja )przed południem do strażników miejskich patrolujących rejon Al. Jana Pawła II podeszła zdenerwowana kobieta, która oznajmiła, że dzień wcześniej uciekła z domu jej 14 letnia córka, a dotychczasowe poszukiwania nie dały żadnego rezultatu.
Jak stwierdziła, córka może przebywać w rejonie Łąk Nowohuckich. Funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać pobliskie łąki. Kilkanaście minut później, w oddali zauważyli uciekającą młodą dziewczynę? Szybko ujęli ją na wysokości ulicy Tomickiego.
Podejrzenia matki okazały się słuszne, ujęta dziewczyna okazała się być jej córką. Dziewczynę przekazano Policji.