Oszust, który posłużył się wirtualnymi kartami płatniczymi, wykonując transakcje bez autoryzacji użytkowników został zatrzymany. Policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej odzyskali prawie całą kwotę z ponad 200 tysięcy ?wykradzionych? przez sprawcę.
Mężczyzna podejrzewany o dokonanie oszustwa z użyciem wirtualnych kart płatniczych wpadł w ręce policjantów kilka dni po dokonanym przestępstwie, niewiele zdążył wydać z pieniędzy, które wykradł. Policjanci udowodnili mu popełnienie oszustwa, ale jest to dopiero początek sprawy ? sprawdzają czy mógł popełnić więcej tego typu przestępstw oraz skąd posiadał dane użytkowników kont bankowych (praktycznie z całego świata).
Jaki był mechanizm oszustwa? Na początku mężczyzna założył fałszywe konto zawierając jednocześnie umowę na korzystanie z terminali POS. Później wykonał kilkadziesiąt transakcji płatniczych korzystając z danych użytkowników kont bankowych z całego świata. Bez autoryzacji właścicieli tych kont przelał na znany sobie rachunek bankowy ponad 200 tysięcy złotych. Na szczęście nie zdążył wydać tych pieniędzy ? szybko podjęte przez policjantów działania pozwoliły na odzyskanie prawie całej kwoty pieniędzy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli czytniki POS, jakie zatrzymany mężczyzna posiadał w wynajmowanym mieszkaniu, komputer oraz dane użytkowników z wielu państw świata. Policjanci sprawdzą, w jaki sposób sprawca oszustwa wszedł w posiadanie danych użytkowników wirtualnych kart, niezbędnych do przeprowadzenia transakcji.
Mężczyzna tłumaczył, że prowadził działalność w zakresie usług hotelarsko ? gastronomicznych, specjalizował się w organizowaniu wieczorów kawalerskich i przeprowadzone transakcje stanowiły zapłatę za udział w takich imprezach. Nie posiadał jednak ani jednego dokumentu który potwierdzałby prawdziwość takiej działalność. Zatrzymanemu (karanemu już wcześniej za podobne przestępstwa) przedstawiono zarzuty oszustwa (wyłudzenia mienia znacznej wartości).
33 letni mieszkaniec Pomorza oddany został pod policyjny dozór.