Zakopiańscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, zatrzymali 38-latkę, która wyłudziła z banku 65 tysięcy złotych ? ale kwota ta cały czas rośnie. Kobieta w ten sposób chciała ratować swoją niedogodną sytuację finansową. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia.
38-latka została zatrzymana przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zakopiańskiej komendy po trwającym pewien czas śledztwie. Analizowaliśmy sprawy udzielanych kredytów kiedy dokumenty wystawiane przez 38-latkę z powiatu nowosądeckiego wzbudziły nasze podejrzenie. Podjęliśmy wówczas ukierunkowane działania, które doprowadziły do zatrzymania oszustki.
Po sprawdzeniu faktycznie okazało się, że zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach, które były niezbędne do uzyskania kredytu są fałszywe. Kobieta oferowała prowizje od zaciąganych kredytów, zapewniając jednocześnie o sumiennym ich spłacaniu. Osoby tzw. ?słupy?, czyli te, które zaciągają kredyt na swoje nazwisko, a zdobyte w ten sposób pieniądze czy sprzęt elektroniczny przekazują oszustce najprawdopodobniej już nigdy nie odzyskają swoich pieniędzy. Śledztwo w sprawie nabiera rozpędu – coraz więcej osób zgłasza się do naszej jednostki informując, że padli ofiarą oszustki. Kwota wyłudzonych kredytów w chwili obecnej przekroczyła już 65 tysięcy złotych i cały czas wzrasta.
Kobieta, która wyłudzonymi kredytami chciała ratować swoje finanse usłyszy teraz zarzuty. Teraz grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.