Podopieczni trenera Franciszka Smudy nie zdołali przerwać złej passy, ulegając przed własną publicznością Jagiellonii Białystok 0:2. Szalę na korzyść gości przechylił w 53. minucie Pazdan, a rezultat spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Piątkowski.
3. minuta piątkowej rywalizacji przyniosła Białej Gwieździe pierwszą dogodną sytuację do objęcia prowadzenia, ale Stilić posłał piłkę nad poprzeczką po doskonałym zagraniu Brożka. Kolejne zagrożenie bramki Jagiellonii przyszło trzynaście minut później, kiedy to ponownie w roli głównej wystąpił Stilić, ale tym razem futbolówkę sparował do boku Drągowski.
W 22. minucie znakomitym refleksem wykazał się golkiper z Białegostoku, wyłapując futbolówkę lecącą w stronę bramki po strzale głową Jankowskiego z czterech metrów. Chwilę później Grzyb próbował zaskoczyć Buchalika strzałem z dystansu, ale piłka powędrowała obok bramki.
Kolejne niebezpieczeństwo ze strony graczy trenera Smudy przyszło w 31. oraz 33. minucie, lecz najpierw obrońcy ?Jagi? zablokowali uderzenie Stilicia, a później Modelski wybił Brożkowi futbolówkę w sytuacji sam na sam. Pięć minut przed końcem pierwszej części spotkania Dudka upadł w polu karnym podopiecznych trenera Probierza, lecz arbiter nie zdecydował się podyktować rzutu karnego.
Sześćdziesiąt sekund później Wiślacy powinni objąć prowadzenie po pięknym strzale Garguły z rzutu wolnego, lecz gospodarzom na drodze do szczęścia stanął słupek. Futbolówka zatrzymała się jeszcze przed Drągowskim i zginęła w gąszczu nóg. Tuż przed przerwą swoich sił próbował Tuszyński, lecz piłka odbita od jednego z piłkarzy zmieniła kierunek i opuściła plac gry.
Dobrze zapowiadająca się kontra Białej Gwiazdy w 46. minucie zakończyła się jedynie niecelnym strzałem Urygi. Chwilę później białostoczan przed utratą bramki uratował słupek po uderzeniu Stilicia lewą nogą.
53. minuta okazała się szczęśliwa dla gości, którzy objęli prowadzenie za sprawą Pazdana. Obrońca Jagiellonii wykorzystał dobre dośrodkowanie Gajosa z rzutu rożnego i strzałem głową pokonał Buchalika. Uskrzydlona Jagiellonia próbowała podwyższyć rezultat meczu, ale dobrze ustawiony bramkarz Wisły instynktownie obronił uderzenie Piątkowskiego.
Niewiele zabrakło, a w 63. minucie Wisła doprowadziłaby do wyrównania, lecz świetnie zachował się Drągowski, odpierając zagrożenie po strzale głową Brożka z kilku metrów. Pięć minut później Brożek zagrał ładnie głową do Boguskiego, ale w dalszym ciągu bramkarz ?Jagi? nie dał się pokonać.
Groźnie zrobiło się przed polem karnym Białej Gwiazdy w 70. minucie, ale Buchalik zdążył wybić futbolówkę po strzale Wasiluka z rzutu wolnego. Niewiele brakowało, a wprowadzony na boisko Stępiński zdobyłby w 75. minucie bramkę, lecz świetnie dysponowany Drągowski uprzedził Wiślaka.
Siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry Pazdan zagrał ręką we własnym polu karnym, ale sędzia nie wskazał na jedenasty metr. W 87. minucie potężną bombę na bramkę gości posłał Stilić, lecz futbolówkę zdołał odbić dobrze dysponowany golkiper z Białegostoku.
Nieustanny napór Wisły na bramkę rywala nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, to drużyna gości podwyższyła rezultat meczu po trafieniu Piątkowskiego.
Wisła Kraków ? Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
0:1 Pazdan 53?
0:2 Piątkowski 92?
Wisła Kraków: Buchalik ? Dudka, Głowacki, Guzmics, Sadlok ? Garguła (58? Guerrier), Uryga, Stilić, Boguski (74? Stępiński), Jankowski (79? Sarki) ? Brożek
Jagiellonia Białystok: Drągowski ? Modelski, Madera, Pazdan, Wasiluk ? Grzyb, Romanczuk (88? Frankowski), Tuszyński, Gajos, Pawłowski (46? Dzalamidze) ? Piątkowski (93? Leimonas)
Żółta kartka: Guerrier, Sadlok (Wisła) Modelski (Jagiellonia)
Sędziował: Krzysztof Jakubik (z Siedlec)
Widzów: 11 144
Fotorelacja – Jan Graczyński / INFO Kraków24[wegallery id=”53302″ type=”grid” col=”5″ caption=”no” link=”file”]
Źródło: Biuro Prasowe Wisły Kraków SA