Dziś, około godziny 8.15, przy ulicy Dietla 75 zapalił się osobowy opel. Pierwsi na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, którzy w tym czasie patrolowali pobliskie Planty Dietlowskie.
Zobaczyli jak kierująca nim kobieta zatrzymuje pojazd i wybiega na chodnik… Widząc co się dzieje, natychmiast wezwali na miejsce Straż Pożarną i policję, a sami podjęli próbę ugaszenia płonącego auta.
Strażniczka miejska zatrzymała przejeżdżające samochody i kierowała ruchem. Natomiast jej partner z patrolu ?uzbrojony? w 3 gaśnice pozyskane od innych kierowców próbował gasić pożar. Nie było to łatwe zadanie? Na szczęście w porę pojawili się strażacy, błyskawicznie dogaszając palącego się opla.
Kobiecie, która kierowała samochodem nic się nie stało. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.