Od wielu dni w Krakowie, jest głośno o barce ” Stefan Batory”, która bez zgody miasta zacumowała pod Wawelem. Ten 54 metrowy i trzykondygnacyjny kolos od samego początku wzbudza protesty. Mimo, że armator nie ma zgody Zarządu Infrastruktury Sportowej, miejskiego zarządcy nabrzeżem na cumowanie w zakolu Wisły, to miejscy urzędnicy nic nie mogą z tym zrobić i bezradnie rozkładają ręce.
Gmina Miejska Kraków i działający w jej imieniu Zarząd Infrastruktury Sportowej nie podpisał i nie podpisze z właścicielem barki umowy umożliwiającej jej cumowanie w zakolu rzeki. Negatywną opinię w sprawie wydał również Główny Plastyk Miasta – mówi Filip Szatanik, Zastępca Dyrektora ds. Informacji krakowskiego magistratu.
Zgodnie z projektem planu miejscowego zagospodarowania bulwary pomiędzy mostami Grunwaldzkim a Dębnickim będą objęte szczególną ochroną widokową. Zgodę na cumowanie tam będą miały tylko już istniejące jednostki .To wyjątkowe miejsce i wymaga wyjątkowego traktowania – stwierdziła Elżbieta Koterba zastępca prezydenta ds. rozwoju Krakowa.
Mimo, że właściciel barki nie ma stosownych zezwoleń na cumowanie w zakolu Wisły wydanych przez miasto, to miejscy urzędnicy nie mogą nic z tym zrobić. Prawo na rzece stanowi Urząd Żeglugi Śródlądowej, a ten wydał pozwolenie dla barki?Stefan Batory?.
Urząd Żeglugi Śródlądowej twierdzi, że w chwili obecnej „nie ma podstaw prawnych, by wydać decyzję o odholowaniu barki”. – „Stefan Batory” spełnia wszystkie wymogi by pływać po Wiśle. Ten odcinek rzeki znajduje się w wykazie międzynarodowych dróg wodnych i każda jednostka może tędy przepływać.
Filip Szatanik z krakowskiego magistratu podkreśla, że w świetle obowiązujących w Polsce przepisów, jedyną instytucją uprawnioną do regulowania komunikacją na rzece (w tym np. wydania nakazu odholowania barki) jest tylko i wyłącznie Urząd Żeglugi Śródlądowej.
I w ten sposób kółko się zamyka. Prawo miejskie zabrania cumowania pod Wawelem, Urząd Żeglugi Śródlądowej zezwala, a barka ” Stefan Batory ” powoli wrasta w krajobraz pod Wawelem, budząc skrajne emocje.
Zdjęcia „Batorego” budzącego kontrowersje – Jan Graczyński / INFO Kraków24[nggallery id=632]