Policja apeluje: nie przechodźmy obojętnie obok człowieka, któremu grozi zamarznięcie. Reagujmy, kiedy widzimy, że osoba bezdomna, chora, samotna, nieporadna czy nietrzeźwa potrzebuje wsparcia. Informujmy o tym policję, straż miejską lub instytucje pomocowe. Wystarczy telefon pod numer alarmowy 112 lub 997, by uchronić kogoś od zamarznięcia i uratować czyjeś życie.
[30 stycznia 2012 r.] Około 21:00 policjanci myślenickiego ogniwa patrolowo-interwencyjnego podjęli czynności służbowe w związku ze zgłoszeniem o mężczyźnie, który przy siarczystym mrozie, upojony alkoholem, leżał na przystanku autobusowym przy ul. Słowackiego w Myślenicach i nie był w stanie podnieść się o własnych siłach. Funkcjonariusze doprowadzili 62-latka do miejsca zamieszkania..
[1 lutego 2012 r.] Pięć minut przed północą do dyżurnego KPP w Myślenicach zatelefonowały pracownice stacji paliw w Biertowicach zaniepokojone losem nieznanego im mężczyzny, który przy dwudziestostopniowym mrozie leżał przy wejściu do budynku. Podczas interwencji policjantów myślenickiego ogniwa patrolowo-interwencyjnego znajdujący się pod działaniem alkoholu 36-letni obywatel Słowacji ? który uskarżał się na dolegliwości zdrowotne ? został przekazany wezwanej na miejsce załodze karetki pogotowia i trafił do myślenickiego szpitala na obserwację. Nie stwierdzono aby mężczyzna był sprawcą lub ofiarą czynu zabronionego.
[1 lutego 2012 r.] Około 22:30 straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe podjęli czynności w Trzemeśni, gdzie ? zgodnie z treścią wcześniejszego zgłoszenia domowników ? pijany mężczyzna zasnął na sianie w nieogrzewanym budynku gospodarczym? przy temperaturze otoczenia oscylującej wokół minus dwudziestu stopni. Wyziębionego, nie mogącego wstać o własnych siłach 43-letniego trzemeśnianina strażacy z KPPSP Myślenice musieli ściągać z wyższej kondygnacji na parter budynku przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Trafił na obserwację do myślenickiego szpitala ? jego życiu już nic nie grozi.