Wczoraj ( 30 lipca ) przed godziną 21.00, do strażników podbiegło dwóch zdenerwowanych młody mężczyzn. Poinformowali funkcjonariuszy, że przed chwilą zostali wraz z kolegami napadnięci przez czteroosobową grupę nieznanych sprawców. Bandyci mieli wielokrotnie uderzyć ich w głowę i kopać po plecach. Jakby tego było mało, sprawcy ukradli im gitarę i plecak – poinformowała Marek Anioł rzecznik prasowy krakowskiej Straży Miejskiej.
Strażnicy natychmiast ruszyli we wskazanym kierunku i w pewnej odległości dostrzegli opisywanych bandytów. Dwóch z nich ujęli bardzo szybko, trzeci znajdujący się w pobliżu i trzymający w rękach plecak i gitarę, zaczął uciekać. Jego nie udało się ująć, ale w trakcie ucieczki wyrzucił skradzione przedmioty, które nienaruszone wróciły do ich właścicieli.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Policja.