Niektórzy kierowcy wraz wyłączeniem kluczyka w stacyjce swojego samochodu wyłączają myślenie. I tak było dzisiaj (15 października) u zbiegu ul.Franciszkańskiej i Placu Wszystkich Świętych. Kierowcy zaprkowali swoje samochody na chodniku i nic w tym dziwnego by nie było, gdyby nie fakt, że całkowicie go zablokowali zostawiając pieszym około pół metra przejścia.
Na szczęście Strażnicy Miejscy powiadomieni przez naszego dziennikarza zareagowali błyskawicznie i skutecznie. Po kilku minutach chodnik był dostepny dla pieszych, którzy już nie musieli się przeciskać pomiędzy zaparkowanymi autami.
Bezmyślni kierowcy na pewno zapamiętają, że parkując na chodniku trzeba pomyśleć o pieszych, którzy się nim poruszają. Zapamiętają na dłużej gdyż ich portfele skurczą się o kilkaset złotych, a to za sprawą mandatu jaki otrzymają od interweniujących strażników, doliczając do tego koszt holowania pojazdu zbierze się całkiem pokaźna suma.[wegallery id=”53834″ type=”grid” col=”5″ caption=”no” link=”file”]