Razem można zrobić więcej ? takie przekonanie podzielają gminy stowarzyszone w Metropolii Krakowskiej. 14 gmin pokazuje, że nieprawdziwe jest przekonanie o tym, że Kraków jest samotną wyspą w walce ze smogiem. Przemawiają za tym liczby projektów i pieniądze, które w ich ramach wydawane są na polepszenie jakości powietrza w regionie.
W 2017 roku wiele planów zamieniło się w konkretne działania, dlatego ten rok można nazwać przełomowym w walce podkrakowskich gmin o poprawę jakości powietrza. Rosnąca świadomość społeczna, duże środki finansowe, kampanie informacyjno-edukacyjne, wymiana wiedzy i doświadczeń osób zaangażowanych w likwidację niskiej emisji ? to główne działania realizowane przez gminy w trosce poprawę jakości powierza.
Gminy chętnie korzystają z narzędzi, jakie są dostępne dla samorządów. Z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 mają do wykorzystania ponad 42,5 mln złotych dofinansowania. Najwięcej na program wymiany kotłów i pieców, z których korzystają mieszkańcy, przeznaczyć chce gmina Wieliczka. Na ten cel uzyskała 10 mln zł dofinansowania. Zielonki na ograniczenie niskiej emisji chcą wydać ponad 6 mln złotych.
Z tyłu nie zostają również inne miejscowości. Skawina, Zabierzów i Niepołomice w tym momencie realizują projekty o łącznej wartości blisko 11 mln zł z RPO WM, a do tego dokładają fundusze z własnych budżetów.
Jak przekonują władze Skawiny, rosnąca wśród mieszkańców świadomość szkodliwości tego problemu spowodowała, że potrzebne są działania, aby ograniczać zanieczyszczenie powietrza. – Każda gmina może to robić na własną rękę, ale dobrze jest, aby te działania były skoordynowane ? uważa Tomasz Ożóg, wiceburmistrz Skawiny.
Skawina prowadzi swoje działania od 2015 roku, od czasu przyjęcia uchwały dotyczącej planu gospodarki niskoemisyjnej. Jednak najważniejszy jest rok obecny, ponieważ władzom miasta udało się wspólnie ze Skawińskim Alarmem Smogowym wypracować odpowiedni plan, który jest już realizowany.