Zakończyła się oficjalna uroczystość pożegnania Wisławy Szymborskiej. Przy dźwiękach utworów Elli Fitzgerald urna z prochami Noblistki została złożona w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Rakowickim. W imieniu mieszkańców Krakowa, Wisławę Szymborską pożegnał Prezydent Miasta Jacek Majchrowski.
?Nie jest łatwo żegnać Panię Wisławę Szymborską, bo wiemy, że nie ceniła sobie oficjalności, że żałowała czasu na ceremonie. Wiemy, że chciała mówić i uczyła nas mówić jak zwykły człowiek. Żegnamy wielką damę poezji [?] poetkę pogodnej strony świata? – mówił Prezydent RP Bronisław Komorowski.
?Poetka była krakowianką z wyboru. Tutaj odpowiadał jej klimat, ludzie, atmosfera. Była krakowianką z miłości do tego miasta i była to miłość w pełni odwzajemniona. Ta wzajemność polegała nie tylko na tym, że kolejne władze Krakowa dawały jej dowody tej miłości, ale spotykała się także z miłością ludzi na ulicach, spotkaniach i festiwalach? ? mówił podczas uroczystości Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. ?Chciałbym pożegnać Poetkę w imieniu wszystkich mieszkańców miasta. Pani Wisławo, niech Pani spoczywa w pokoju? – zakończył Jacek Majchrowski.
Dla tych, którym nie udało się wejść na cmentarz przygotowano telebim na którym można było obejrzeć transmisję uroczystości. Na cześć poetki z Wieży Mariackiej o godz. 12:00 trębacz zagrał utwór ?Nic dwa razy?, który w oryginale wykorzystuje słowa wiersza Wisławy Szymborskiej.
?Droga Pani Wisławo, patrząc na to co się dzieje zastanawiam się, co by Pani powiedziała na to wszystko. Pewnie pomyślałaby Pani, że wszyscy ludzie są tutaj przypadkowo, że są w drodze na jakiś ważny mecz. Mam nadzieję, że nie ma nam Pani tego wszystkiego za złe? – mówił wieloletni sekretarz poetki, Michał Rusinek. ?Przed śmiercią mówiła Pani, że miała dobre, długie ciekawe życie. Ciekawe co Pani teraz robi. W wersji pesymistycznej zakładała Pani, że będzie Pani siedzieć przy stoliczku i pisać dedykacje. A w optymistycznej? Cóż w niebie jest Pani ulubiona Ella Fitzgerald. Może jej Pani słucha paląc papierosa i pijąc kawę. Na szczęście dla nas jest Pani też z nami. Zostawiła nam Pani sporo do czytania i myślenia. Dziękujemy Pani Wisławo? ? dodał Michał Rusinek.
?Miała dar pisania dla samotnych i zakochanych, szczęśliwie i nieszczęśliwie, lecz także dla zbiorowości, dla, jak to mówią Grecy – polis. Swoją poezją towarzyszyła polskiej zbiorowości przez kilkadziesiąt lat. (…) Odejście człowieka, przyjaciela, a Szymborska była przyjaciółką dla tysięcy czytelników w Polsce i na świecie, jest zawsze bolesne. Słowa pomagają, ale nie od razu, trzeba czasu.” – tak o Wisławie Szymborskiej mówił Adam Zagajewski.
Uroczystość na cmentarzu miała charakter świecki. Poprowadził ją aktor Andrzej Seweryn. Udział w niej wzięli m.in. Premier Donald Tusk, Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Bogdan Zdrojewski, Wojewoda Małopolski – Jerzy Miller, Marszałek Województwa Małopolskiego – Marek Sowa, posłowie i senatorowie RP. Obecni byli także wybitni przedstawiciele świata kultury i przyjaciele Poetki : Julia Hartwig, Ewa Lipska i Adam Zagajewski oraz mieszkańcy Krakowa. Urna z prochami Noblistki została przeniesiona z domu pożegnań aleją główną do grobowca. Po krótkich przemówieniach zaproszonych gości, przy dźwiękach utworów Elli Fitzgerald, została złożona w rodzinnym grobowcu.
O godz. 19:00 w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie rozpocznie się spotkanie zatytułowane Niepojęty przypadek. Wisławę Szymborską wspominają przyjaciele. Poprowadzi je redaktor naczelny wydawnictwa Znak Jerzy Illg, a Poetkę wspominać będą m.in.: Ryszard Krynicki, Adam Zagajewski i Michał Rusinek. Częścią wieczoru będzie także koncert trębacza Tomasza Stańki i pianisty Marcina Wasilewskiego. W salach MOCAK-u zaplanowano także prezentacje multimedialne: zdjęcia i filmy związane z Wisławą Szymborską i jej twórczością. Wieczór wspomnień będzie miał charakter zamknięty. Na żywo pokaże go Program 2 Telewizji Polskiej.
[nggallery id=383]