Patrole rowerowe w Krakowie z początkiem maja (video)
Parki, skwery czy bulwary miejskie to miejsca, które odwiedzają policyjni rowerzyści. Są na miejscu szybciej niż patrol pieszy a wjadą wszędzie tam, gdzie nie dotrze policyjny radiowóz. Podobnie jak w poprzednich latach z początkiem maja ruszyły patrole rowerowe na terenie Krakowa oraz pogranicza polsko ? słowackiego. Służbę przy wykorzystaniu roweru pełnią specjalnie do tego przeszkoleni Policjanci, którzy rower wykorzystują nie tylko jako środek transportu ale również jako narzędzie obrony, osłony czy środek przymusu.
Patrole rowerowe w Krakowie pojawiły się po raz pierwszy w 2002 roku. Służby przy użyciu tego środka transportu z roku na rok były doskonalone, a w 2007 roku kilkunastu krakowskich Policjantów zostało przeszkolonych z zakresu technik i taktyki jazdy w rowerowym patrolu policyjnym przez ? najlepszych w tym temacie Policjantów w Europie ? kolegów z Holandii.
Dodatkowo w 2008 roku kilku Policjantów z Komisariatu II Policji w Krakowie zostało skierowanych na szkolenie do Holandii, gdzie po kilkudniowym kursie uzyskali tytuł instruktora. Policjanci ci od tamtej pory szkolą małopolskich Policjantów a przyjaźnie również przedstawicieli innych służb. Dzięki temu udało się stworzyć zespół Policjantów, którzy profesjonalnie potrafią wykorzystać rower – w służbie dla mieszkańców i osób przebywających w Krakowie. Jako pierwsi w kraju mieliśmy drużynę profesjonalnie przygotowanych Policjantów, którzy kierowani są do służb rowerowych.
Służba w patrolach rowerowych rozpoczyna się w okresie wiosenno ? letnim i zwykle kończy jesienią. Uzależnione to jest oczywiście od warunków pogodowych. Patrole te cieszą się dużą sympatią mieszkańców i turystów, są także efektywne o czym świadczą uzyskiwane wyniki włącznie z zatrzymanymi sprawcami przestępstw i osobami poszukiwanymi.
Patrol rowerowy to optymalne rozwiązanie w Krakowie, gdzie są bulwary, wąskie uliczki i parki. Gdy zajdzie potrzeba, szybko i sprawnie dojadą w największe zakamarki miasta. Zorganizują pomoc innych służb, a także mogą pospieszyć za sprawcą. Funkcjonariusze na rowerach mogą sprawdzić duży obszar terenu i wbrew pozorom dotrzeć szybciej do miejsca zdarzenia niż radiowóz, który w godzinach szczytu przedziera się przez uliczne korki.