Wczoraj(01 listopada) wieczorem w Rzepienniku Strzyżewskim 41-letni miejscowy zabrał zaparkowany obok sklepu autobus marki Autosan, należący na prywatnej firmy, wyłamując zamek w drzwiach i spinając przewody stacyjki ?na krótko?. Samochodem tym zabrał 10-letniego syna na ”przejażdżkę” po okolicy. Na ul. Partyzantów w Ciężkowicach doprowadził do kolizji uderzając w stojący na poboczu, oświetlony Vw Golf, którego właściciel w tym czasie siedział za kierownicą, uszkadzając w pojeździe lusterko. Kierowca Golfa podjął pościg za autobusem, który zakończył się kilka kilometrów dalej, po tym jak kierowca autobusu wjechał do przydrożnego rowu. To niestety nie koniec całej historii. 41-latek zabrał syna i razem zaczęli uciekać w kierunku lasu. Ostatecznie został zatrzymany przez ciężkowickich policjantów w Rzepienniku Strzyżewskim niedaleko od miejsca zamieszkania. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ustalono także, że mężczyzna nie posiada także prawo jazdy, a w przeszłości był już karany za jazdę rowerem po alkoholu . Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy m.in. zarzuty zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Rzepiennik Strzyżewski – Ukradł autobus i spowodował kolizję mając ponad 2 promile.
