Czy doszło do gwałtu ?

Straż Miejska Fot.Bogusław Świerzowski/InfoKraków24
Dziś w nocy, około godziny 3.40, patrol Straży Miejskiej kontrolując rejon Plant Krakowskich, zauważył na wysokości ulicy Straszewskiego, grupę osób szarpiących się ze sobą.
Kiedy radiowóz podjechał w to miejsce, do wysiadających z pojazdu strażników podbiegła rozhisteryzowana kobieta, krzycząc, że została przed chwilą zgwałcona (na chodniku leżały części garderoby oraz plecak). Strażnicy podjęli szybką interwencję w stosunku do kilku mężczyzn, stojących nieopodal i wskazanych przez poszkodowaną. W trakcie legitymowania, kobieta ponownie wpadła w histerię i zaczęła szarpać się z jednym z nich.
Sytuacja stawała się trudna do opanowania. Szybko rosło zdenerwowanie i napięcie pomiędzy stronami konfliktu. Strażnicy widząc przejeżdżający tuż obok radiowóz policyjny, zatrzymali go i wspólnie z funkcjonariuszami kontynuowali interwencję.
Relacjonując przebieg wydarzeń, napadnięta kobieta powiedziała, iż jeden ze wskazanych mężczyzn przewrócił ją na chodnik, a ściągając z niej płaszcz i sweter dotykał ją w miejsca intymne. Miał krzyczeć, że dostanie to co chce ? . Kobieta twierdziła ponadto, że stawiała mocny opór, ale napastnik był silniejszy i trudno było jej się bronić.
Ujęta i wylegitymowana grupa została przewieziona na komisariat przy ulicy Szerokiej, w celu wstępnego przesłuchania i prowadzenia postępowania wyjaśniającego. To zdarzenie z pewnością trafi przed oblicze sądu, który wyda wyrok w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa.
źródło: SMMK