Trybunał Konsytyucyjny przekazał Sejmowi Rzeczpospolitej Polskiej swoje uwagi dotyczące uchybień stwierdzonych w przepisach dotyczących tzw. ?janosikowego”. Trybunał nie wyklucza, że jeżeli parlamentarzyści nie podejmą działań naprawczych, a sytuacja finansowa samorządów płacących ?janosikowe” będzie się pogarszać, powróci do oceny krytykowanych przez Kraków i Warszawę przepisów z punktu widzenia ich konstytucyjności.
Przypomnijmy: Przepisy dotyczące ?janosikowego” zostały zaskarżone do trybunału konstytucyjnego przez dwa miasta ? Kraków i Warszawę. 31 stycznia Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w tej sprawie, stwierdzając, iż nie każda regulacja zawierająca błędne rozwiązania prawne jest niezgodna z konstytucją, nie ma więc podstaw do podważenia przepisów. Dostrzeżono natomiast, że istniejące przepisy zawierają błędy i nie stanowią rozwiązania optymalnego. Tym samym Trybunał Konstytucyjny podzielił zdanie samorządowców, iż istnieje konieczność kontynuowania działań ustawodawczych.
W postanowieniu sygnalizacyjnym skierowanym do Sejmu, sędziowie Trybunału stwierdzili, iż ustawa o dochodach obowiązująca od 2004 roku powstawała w innych realiach społeczno-gospodarczych. Kryzys sprawił, iż zastosowane wtedy rozwiązania doprowadzają obecnie do pogorszenia sytuacji finansowej największych płatników. Trybunał podzielił wątpliwości samorządowców, co do stosowania kryterium liczby mieszkańców podczas naliczania ?janosikowego”, zwracając uwagę, iż nie uwzględnia ono specyfiki dużych miast jak Kraków i Warszawa, w których liczba osób zamieszkałych jest znacznie większa niż zameldowanych, a także nie bierze się pod uwagę sezonowego przepływu ludności (np. turystów). W piśmie zwrócono także uwagę na fakt, iż kwota ?janosikowego” jest obliczana na podstawie dochodów osiągniętych przez jednostkę samorządu terytorialnego dwa lata wcześniej, a jak dowodzi praktyka, w tym czasie sytuacja finansowa samorządu może się radykalnie zmienić.
Trybunał Konstytucyjny zwrócił także uwagę na fakt, iż gminy, które są płatnikami ?janosikowego” regularnie wpłacają więcej środków, niż jest później rozdzielane gminom-beneficjantom, a różnica w ostatnich latach przekracza 28 proc. sumy zebranych kwot. Może to oznaczać, że wpłaty samorządów są wyższe niż potrzeby wyrównawcze. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż niewykorzystane kwota zasila rezerwę, którą dysponuje w sposób uznaniowy Minister Finansów.
W postanowieniu sygnalizacyjnym Trybunał Konstytucyjny zobowiązał ustawodawcę do takiej zmiany przepisów, która pozwoli na zahamowanie niekorzystnych dla miast skutków mechanizmu wyrównawczego.
W postanowieniu sygnalizacyjnym skierowanym do Sejmu, sędziowie Trybunału stwierdzili, iż ustawa o dochodach obowiązująca od 2004 roku powstawała w innych realiach społeczno-gospodarczych. Kryzys sprawił, iż zastosowane wtedy rozwiązania doprowadzają obecnie do pogorszenia sytuacji finansowej największych płatników. Trybunał podzielił wątpliwości samorządowców, co do stosowania kryterium liczby mieszkańców podczas naliczania ?janosikowego”, zwracając uwagę, iż nie uwzględnia ono specyfiki dużych miast jak Kraków i Warszawa, w których liczba osób zamieszkałych jest znacznie większa niż zameldowanych, a także nie bierze się pod uwagę sezonowego przepływu ludności (np. turystów). W piśmie zwrócono także uwagę na fakt, iż kwota ?janosikowego” jest obliczana na podstawie dochodów osiągniętych przez jednostkę samorządu terytorialnego dwa lata wcześniej, a jak dowodzi praktyka, w tym czasie sytuacja finansowa samorządu może się radykalnie zmienić.
Trybunał Konstytucyjny zwrócił także uwagę na fakt, iż gminy, które są płatnikami ?janosikowego” regularnie wpłacają więcej środków, niż jest później rozdzielane gminom-beneficjantom, a różnica w ostatnich latach przekracza 28 proc. sumy zebranych kwot. Może to oznaczać, że wpłaty samorządów są wyższe niż potrzeby wyrównawcze. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż niewykorzystane kwota zasila rezerwę, którą dysponuje w sposób uznaniowy Minister Finansów.
W postanowieniu sygnalizacyjnym Trybunał Konstytucyjny zobowiązał ustawodawcę do takiej zmiany przepisów, która pozwoli na zahamowanie niekorzystnych dla miast skutków mechanizmu wyrównawczego.