Jest szansa, że ?Szkieletor” przestanie straszyć i stanie się nowoczesną, architektoniczną wizytówką miasta. Radni przyjęli dziś prezydencki projekt planu dla obszaru, na którym stoi wieżowiec tj. opracowanie ?Lubomirskiego ? Beliny Prażmowskiego”. Miasto ma nadzieję, że dzięki temu inwestor będzie mógł przebudować wieżowiec.
Plan zakłada możliwość nadbudowy wieżowca do wysokości 102,5 metra, a więc takiej, na którą zgodził się Wojewódzki Konserwator Zabytków. Obok ?Szkieletora” może stanąć kilka budynków o maksymalnej wysokości 40 m.
Przed wieżowcem powinien powstać ogólnodostępny plac, otwarty od strony ul. Lubomirskiego. Zaprojektowano też ciągi piesze, m.in. ciąg łączący wieżowiec i znajdujące się koło niego budynki z Akademią Ekonomiczną i ul. Lubomirskiego.
Przypomnijmy, że dotychczasowe próby przebudowy ?Szkieletora” w trybie tzw. wuzetek nie przyniosły rezultatów. Miasto skorzystało więc z innego narzędzia jakim jest miejscowy plan. Ułatwi to uzyskanie pozwolenia na budowę i wieżowiec będzie mógł zostać dokończony.
TreiMorfa ? obiekt według projektu opracowanego przez DDJM Biuro Architektoniczne z Krakowa na zlecenie Inwestora i właściciela obiektu , ma zastąpić znany potocznie krakowski Szkieletor – budynek, który zaczęto budować w Krakowie w 1975 roku. Początkowo miała to być siedziba Naczelnej Organizacji Technicznej. Ale od samego początku obiekt nie miał szczęścia. Kolejni inwestorzy rezygnowali z różnych powodów. W październiku 2005 roku obiekt wraz z działką nabyła firma GD&K. A w czerwcu 2010 inwestor Fundusz Eurozone i krakowska spółka GD&K przedstawili nową koncepcję TreiMorfa.
Autorem koncepcji architektonicznej jest DDJM Biuro Architektoniczne. Najważniejszą rolę w kompleksie Treimorfa odgrywać będą powierzchnie biurowe, których większość zlokalizowana zostanie w najwyższej, umieszczonej centralnie wieży. Kolejną część projektu zajmą powierzchnie hotelowe , zaplanowano także apartamenty oraz powierzchnie przeznaczonej pod sklepy, restauracje i kawiarnie. Na najwyższych kondygnacjach przewidziano pomieszczenia z fantastycznym widokiem na historyczne centrum Krakowa – posłużyć one mają jako doskonałe miejsce do organizacji imprez artystycznych i promocyjnych.
Komentarz
Do tej pory Szkieletor straszył w Krakowie i to od kilkudziesięciu lat. Ta niedokończona niemal 100 metrowa konstrukcja położona niemalże w centrum miasta straszyła swoimi betonowymi i metalowymi elementami. Dzięki dzisiejszej decyzji radnych i inwestorowi, który chce zainwestować spore pieniądze w przebudowę krakowskiego straszydła jest szansa, że wkrótce się to zmieni a z panoramy Krakowa zniknie jeden z największych slupów reklamowych.
Czytaj także : Co dalej ze Szkieletorem