
Policjanci z Komisariatu Wodnego.Fot. Bogusław Świerzowski / INFO Kraków24
40-letni mężczyzna utonął nad zalewem w Kryspinowie. Dramat rozegrał się na oczach jego rodziny. Niestety pomimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować.
Dzisiaj ( 9 lipca ) o godzinie 17:30 policja otrzymała zgłoszenie, że w Kryspinowie doszło do utonięcia. Wstępnie ustalono, że 40-letni mężczyzna wraz z żoną i dwójką dzieci uczył się pływać. Nagle kobieta zauważyła, że jej mąż zniknął pod wodą.
40-latek chwile później został wyciągnięty na brzeg, niestety pomimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować.