W Małopolsce w tym roku przy wykorzystaniu mobilnego trenażer rozgorzeniowego przeszkolono ponad 2000 strażaków. Jest to jedyne w Polsce na wyposażeniu straży tak zaawansowane narzędzie do ćwiczeń pożarów wewnętrznych (np. mieszkań)- poinformował kpt. Sebastian Woźniak Rzecznik Prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Technologia, w której wykonany jest trenażer pozwala wiernie oddać warunki panujące podczas rzeczywistych pożarów. Urządzenie umożliwia symulację pożarów: obiektów mieszkalnych, magazynowych, warsztatowo-przemysłowych itp. z wystąpieniem rzeczywistego ognia. Różnorodność i elastyczność konfiguracji wnętrza, możliwość zadymienia, generowania efektów dźwiękowych i świetlnych umożliwiają realizację różnych wariantów symulacji, zarówno pojedynczych pożarów jak i ciągów zdarzeń -opowiada kpt. Sebastian Woźniak.
Urządzenie wyposażone jest ponadto w: ?gorące drzwi? z funkcją dymienia framugi, generator eksplozji, dodatkowe składane pomieszczenie na dachu, umożliwiające działania na klatce schodowej oraz fragment pochyłego dachu. Trenażer umożliwia również wywołanie zjawiska ?flash over?.
Podczas ćwiczeń strażacy używają prądów wodnych. Natarcie może być prowadzone przez drzwi, dach, okno oraz od dołu (poprzez właz). Urządzenie pozwala na ugaszenie pożaru wyłącznie w przypadku stosowania prawidłowej techniki i taktyki gaszenia, odpowiedniej do klasy symulowanego pożaru.
Strażacy podczas procesu ćwiczeń w komorze są pod stałą kontrolą prowadzącego instruktora oraz wizyjną (podczerwień i termowizja) ze stałą rejestracją obrazu. Monitorowaniu podlega również otoczenia miejsca ćwiczeń. Nad bezpieczeństwem szkolonych czuwają automatyczne systemy kontroli i monitoringu warunków panujących wewnątrz urządzenia. Stale monitorowane są rozkłady temperatur (max. 800 oC) oraz stężenia gazów palnych. W każdym momencie ćwiczeń istnieje możliwość natychmiastowego ich przerwania z jednoczesnym oświetleniem i błyskawicznym przewietrzeniem wnętrza komory.
Komora jest sterowanym komputerowo urządzeniem mobilnym, zasilanym propanem, pozwalającym generować pożary o różnej intensywności i wielkości, służącym do prowadzenia ćwiczeń, szkoleń i treningów z zakresu działań ratowniczo gaśniczych, w warunkach adekwatnych do naturalnych, tj w wysokiej temperaturze, ograniczeniu widoczności i w hałasie zgodnym z symulowanym zdarzeniem. Komponenty komory znajdują się w fabrycznie nowej naczepie 40´, umożliwiają realizację ćwiczeń zbliżonych do realiów, bez konieczności wykonania kosztownych inwestycji budowlanych.
Komora zamontowana jest na naczepie siodłowej posiadającej dopuszczenie do ruchu po drogach publicznych. Dzięki temu, komorę można dostarczyć w celu przeprowadzenia szkolenia w niemal dowolne miejsce. Ponieważ komora jest jednostką energetycznie autonomiczną, jest całkowicie niezależną od istnienia przyłącza gazowego lub elektrycznego.
Pożar rozpoczyna się przez wystąpienie dymu z punktu pożarowego, następnie uruchamia się mały płomień i rośnie według uprzednio zaprogramowanych parametrów do zadanej wysokości i rozszerza się. Czujniki wewnątrz punktu pożarowego zapewniają zbliżoną do rzeczywistości reakcję płomieni na zastosowany środek gaśniczy (automatyczna kontrola wyników gaszenia). Po prawidłowym użyciu środka gaśniczego w zaprogramowanym czasie, pożar zostaje ugaszony. Można wymagać w scenariuszu odpowiedniego czasu chłodzenia Jeśli takiego chłodzenia nie będzie lub czas tego trwania będzie zbyt krótki, wtedy następuje ponowny zapłon i powstanie pożaru o zaprogramowanych wcześniej w scenariuszu parametrach.
W okresie od 16 czerwca 2014 r. do dnia 26 października 2014 r. komora rozgorzeniowo-dymowa stacjonowała na terenie powiatów: nowosądeckiego, nowotarskiego, myślenickiego, chrzanowskiego, tatrzańskiego oraz suskiego. W komorze ćwiczyli zarówno strażacy zawodowi PSP, OSP z KSRG jak również OSP spoza KSRG.